Ze względu na coraz większe natężenie ruchu w stolicy, do tej pory wybudowane zostały trzy obwodnice, które okrążają miasto. Dwie znajdują się w ścisłym centrum, a jedna poza granicami Warszawy, łącząc się z drogami ekspresowymi i trasami międzynarodowymi. Najnowsze plany Ministerstwa Infrastruktury zakładają jednak budowę kolejnej obwodnicy, która będzie największą z do tej pory wybudowanych. Jak będzie przebiegać i kiedy możemy spodziewać się jej ukończenia?
Debaty, projekty i inwestycje Warszawy
W dniach 25-27 stycznia tego roku, w stolicy odbyły się spotkania z samorządami. Nie służyły one debatom nad możliwymi planami stworzenia nowej obwodnicy, gdyż te już trwają od 2017 roku, ale przedstawieniu konkretnych działań w tym kierunku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przedstawiła 4 warianty trasy, którymi ma przebiegać Duża Obwodnica Warszawy. Na razie nie wiadomo, na który wariant zgodzą się inwestorzy, ale już możemy sądzić, że prace do jej budowy idą pełną parą. Obecnie w tym miejscu znajdują się już użytkowane drogi ekspresowe, dlatego sądzić można, że planem Ministerstwa jest częściowa modernizacja istniejącej przeprawy drogowej, oraz budowa nowych dróg, mostów i estakad. Dodatkowo budowa obwodnicy związana jest z oddaniem do użytku Centralnego Portu Komunikacyjnego, który znajdzie się w niedalekiej odległości od trasy A50. Duży ring warszawski ma przejąć ruch tranzytowy i wspomóc aglomerację w rozładowaniu zakorkowanych przepraw m.in. na moście Grota-Roweckiego.
Duża obwodnica Warszawy – przebieg
Na obecną chwilę droga posiada cztery warianty, które różnią się długością, liczbą węzłów, oraz samą trasą, a tym samym ceną. Planowanie budowy każdej obwodnicy w Polsce przebiegało w podobny sposób, a wytyczenie tras alternatywnych było jedną z faz przygotowań. W ten sposób można określić, który wariant będzie najbardziej odpowiedni, a także w jaki sposób ominąć zasadnicze punkty związane z osadnictwem ludzkim czy środowiskiem naturalnym, w którym wys tępują także i zagrożone gatunki roślin i zwierząt. Sama obwodnica będzie oddalona od miasta o 30-50 km, a łączyć będzie trasy biegnące od Torunia i Włocławka, aż do Góry Kalwarii i w stronę Żyrardowa.
Wariant 1
– długość: 163 km
– liczba węzłów: 16
– trasa: od węzła Wiskitki na autostradzie A2, do węzła Dębe Wielkie też na A2. Poprzez mosty na Wiśle i Narwi, oraz Nacpolsk, Tłuszcz i Wołomin.
– koszt: 11 mld zł.
Wariant 2
– długość: 177 km
– liczba węzłów: 16
– trasa: od węzła Wiskitki na autostradzie A2, do węzła Mińsk Mazowiecki też na A2. Poprzez mosty na Wiśle, Narwi i Bugu, oraz Kobylniki i Wyszków.
– koszt: 12 mld zł.
Wariant 3
– długość: 165 km
– liczba węzłów: 15
– trasa: od węzła Wiskitki na autostradzie A2, do węzła Dębe Wielkie też na A2. Poprzez mosty na Wiśle i Narwi, oraz Nacpolsk, Sochaczew, Tłuszcz i Wołomin.
Wariant 4
– długość: 180 km
– liczba węzłów: 16
– trasa: od węzła Wiskitki na autostradzie A2, do węzła Mińsk Mazowiecki też na A2. Poprzez mosty na Wiśle, Narwi i Bugu, oraz Nacpolsk i Wyszków.
Kłopoty na trasie?
Budowa obwodnicy Warszawy spotkała się już ze skargami i protestami mieszkańców podwarszawskich wsi i miejscowości, którzy nie zgadzają się na zwiększenie i tak już natężonego ruchu w ich okolicy. Według samorządów, Duża Obwodnica Warszawy będzie wymagała wyburzenia wielu domów, a hałas i związany z nią zwiększony ruch samochodowy, może okazać się szkodliwy dla środowiska. Ministerstwo Infrastruktury i GDDKiA oświadcza, że zarówno warunki środowiskowe, jak i wpływ trasy na istniejące społeczności lokalne i zabudowania będzie brany pod uwagę przy projektowaniu ewentualnej przeprawy. W tym celu także służyły spotkania, które odbyły się w stolicy.
Duża obwodnica Warszawy to kluczowa dla regionu inwestycja, która ma spowodować odkorkowanie centrum. Łączyć ona będzie trasy biegnące zarówno na linii wschód-zachód, ale także północ-południe stając się częścią międzynarodowej drogi Via Baltica. Cała obwodnica ma zostać oddana do użytku do 2029 roku. Na przyszłe lata zaplanowane są prace związane z pozyskaniem funduszy, studium programowym, uzyskaniem decyzji środowiskowych, a także prace archeologiczne. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane będą mogły się rozpocząć już za kilka lat, a pierwszymi fragmentami obwodnicy będziemy mogli pojechać w 2026 roku.
Fotografia: GDDKIA
Zostaw komentarz